blog Justyny i Moniki

Było „10 w skali Beauforta”, tak, że aż „Kwiaty we włosach” potargał wiatr. Te i wiele innych przebojów usłyszeli fani Czerwonych Gitar podczas warszawskiego koncertu 10 marca 2007r. Chyba wszystkim, którzy przybyli na tą imprezę, dzień tan  na długo pozostanie w pamięci. Zespół kilkukrotnie zaskoczył przybyłych do Sali Kongresowej. Najpierw na scenie pojawiły się dzieci z zespołu Sylaba. Wraz z nimi muzycy Czerwonych Gitar zaprezentowali m.in. utwór „Ave Maryja”. Kolejnym elementem, bardzo sentymentalnym, było wspomnienie nieżyjącego już członka zespołu – Krzysztofa Klenczona. Ostatnią niespodzianką było pojawienie się na scenie Leszka Dulińskiego z firmy Balt, który przekazał na czas koncertu zespołowi wyjątkowy instrument – bursztynową gitarę. Bursztynowe Czerwone Gitary zagrały dwa utwory. Pierwszy z nich, „Polska to my”, został napisany na ubiegłoroczne mistrzostwa świata w piłce nożnej. W Warszawie zespół zaprezentował jego instrumentalną wersję. Druga z piosenek, która została zagrana na nietypowej gitarze pochodzi z ostatniej płyty zespołu „O.K.” i nosi tytuł „Wyjedź na przedmieścia”.

ARCHIWUM