blog Justyny i Moniki

Monthly Archives: kwiecień 2010

W związku z niewyobrażalną tragedią, jaka miała miejsce dziś rano w Smoleńsku dzisiejsza XIV Biesiada Rocznicowa w Chorzowie z udziałem Czerwonych Gitar została odwołana.

 

W związku z niewielkimi błędami, które wkradły się niechcący za sprawą redakcyjnych “chochlików”  na etapie korekty do tekstu “Jubilaci mają wzięcie” opublikowanym w tygodniku kanadyjskiej Polonii “Życie” – nr 10 (285) z 11-17 marca 2010 roku, poniżej przedstawiany poprawiony tekst, który otrzymałyśmy:

W sobotę 6 marca w warszawskiej Sali Kongresowej miał miejsce jubileuszowy koncert zespołu Czerwone Gitary. W sobotę 20 marca grupa zagra w Kanadzie; wcześniej – w Nowym Jorku i Chicago. Legenda polskiej muzyki rockowej ma i dzisiaj wysokie notowania. Organizatorzy, Zbigniew Świderski i Pegaz Art Production, zapraszają fanów z Toronto, Mississaugi i okolic do Rose Theatre w Brampton. Bilety na 19:00 sprzedano błyskawicznie, stąd dodatkowy występ o15:00. To podobnie jak w stolicy, gdzie w listopadzie wystąpią na bis. Przyjrzyjmy się muzykom, z którymi będziemy razem śpiewać i bawić się…

Z piątki, która założyla zespół 3 stycznia 1965, przyjadą trzej muzycy: Jerzy Kossela, Henryk Zomerski, Jerzy Skrzypczyk; pozostałi to: Bernard Dornowski i Krzysztof  Klenczon. Kossela – gitarzysta i wokalista, wymyślił grupę i kierował nią w okresie 65-66, wtedy Gitary zostały dwukrotnie Zespołem Roku. Zrezygnował, chcąc zdopingować kolegów do lepszej pracy. Napisał m.in. Bo ty się boisz myszy oraz teksty do Matury i Historii jednej znajomości. Zomerski – pierwszy basista i klawiszowiec. Odszedł 31 grudnia 65, gdyż szukało go wojsko. Skrzypczyk – perkusista i wokalista. Kieruje formacją od 1997. Pisał przeboje już przed laty, z nowych wspaniale są odbierane Już nie jestem tym chłopcem, Zanim powiesz – do widzenia. Weteranom towarzyszą młodsi. W 1997 dołączył wspaniale śpiewający gitarzysta Mieczysław Wądołowski. Przekonuje interpretując dawne przeboje, z powodzeniem tworzy – n.p. Wyjedź na przedmieścia. W 2003 słuchacze poznali i polubili nowego basistę i wokalistę Arka Wiśniewskiego, niektórym przypomina głosem Krajewskiego. Jego pierwszy sukces to Senny szept, #1 na liście popularnego tu Radia 7. Sześć lat temu dołączył Marek Kisieliński – świetny gitarzysta i pianista, urodzony showman, ciekawy głos. Napisał m.in. przebój Wezmę cię ze sobą.

Wspomnienie o dwóch liderach. Klenczon kierował grupą w latach 67-69. Stworzył szereg hitów, m.in. Nikt na świecie nie wie, Kwiaty we włosach. Przyczyną odejścia – konflikt z Krajewskim. Seweryn Krajewski został basistą formacji w sylwestra ‘65, a szefem w 1970. Napisał wiele szlagierów, w tym Nie zadzieraj nosa, Niebo z moich stron, Nie spoczniemy. Z czasem górę wzięła kariera solowa. Nie planował rozwoju zespołu. W latach 82-97 jego występy z Dornowskim i Skrzypczykiem niosły  radość, ale brzmienie instrumentalne pozostawiało wiele do życzenia. Po 1976 roku nie nagrali żadnego premierowego albumu. Potrzebne były zmiany. Rozstali się w 1997.

Skrzypczyk i Dornowski postanowili, że Czerwone Gitary będą grać dalej. Latem ’97 zaprezentowali się z Wądołowskim i znakomitym gitarzystą Wojtkiem Hoffmannem. We wrześniu ’98, w sopockiej Operze Leśnej wystąpili z nimi również Kossela i Zomerski – tak wrócili do grupy. Ukazała się premierowa płyta Jeszcze gra muzyka. Sprawy osobiste odwołały z estrady Dornowskiego, przy czym śpiewa on gościnie na najnowszym albumie OK. Od przełomu w 1997 roku do dzisiaj, zespół wystąpił około dziewięćset razy!


W Rose Theatre Czerwone Gitary zagrają głównie dawne przeboje, a ponadto kilka nowych piosenek. Zapowiada się fantastyczna zabawa. Uczestnicy spotkania w Warszawie przekazali, że było tam super – na estradzie i widowni, a muzykom wręczono Złote Płyty za OK. Jak widać, jubilaci mają wzięcie…

Andrzej Milewski

Krzysztof Klenczon zmarł w nocy z 7 na 8 kwietnia 1981r. Dziś od tego pamiętnego, tragicznego zdarzenia mija 29 lat. Jego twórczość ceni i podziwia już kilka pokoleń. Kto nie zna takich hitów jak: “10 w skali Beauforta”, “Nikt na świecie nie wie”, ‘Powiedz stary, gdzieś Ty był”, “Kwiaty we włosach”, “Wróćmy na jeziora, “Gdy kiedyś znów zawołam cię” czy “Biały krzyż”? A to zaledwie część dzieł jego kompozycji. Samotnie stojąca na scenie gitara, oświetlona smugą światła podczas piosenki “Biały krzyż”, widownia wstająca z miejsc i bijąca gromkie brawa. Taki hołd oddano na marcowym koncercie jubileuszowym zespołu Krzysztofowi Klenczonowi – artyście, który oprócz muzyki kochał również swoje mazurskie jeziora. Pewnie właśnie tam powróciłby, gdyby tylko mógł…

Jak widzicie, nasz blog jest jeszcze cały czas udoskonalany i wciąż się rozwija. Dzisiaj uzupełniłyśmy działy (prawa kolumna):
O autorkach
Justyna o sobie
Monika o sobie
Często zadajecie nam pytanie: dlaczego wybrałyśmy akurat Czerwone Gitary. Ciekawi Was też, co sprawia, że koncerty nam się nie nudzą. Postarałyśmy się między innymi na to wszystko odpowiedzieć właśnie w dziale “O autorkach”.

W imieniu swoim i z pewnością wszystkich fanów Czerwonych Gitar bardzo dziękujemy Piotrkowi za tak wspaniałą niespodziankę na Wielkanoc, jaką uczynił nam poniższymi albumami. Zdjęcia są naprawdę genialne:-) Zabierajcie się zatem za oglądanie!

ARCHIWUM