Dziś publikujemy kolejne wspaniałe wspomnienia o Henryku Zomerskim. Tym razem napisała je Pani Barbara Zomerska – druga siostra muzyka, mieszkająca na co dzień w Gdyni.
Pięknie dziękujemy Pani Barbarze za ten pamiątkowy tekst, który możemy przekazać fanom zespołu, odwiedzającym naszego bloga. Podziękowania składamy również Pani Violetcie Sobczak.
“Minął rok od śmierci mojego ukochanego braciszka Heńka, dla którego Gdynia była najwspanialszym miastem, gdzie się wychował, wykształcił i zajął się muzyką. Nie zapomnę momentu, kiedy z zespołem Czerwono-Czarni, wypłynął z Gdyni Batorym na czteromiesięczne tournee po Ameryce. Ta chwila pożegnania przy polskim hymnie była wzruszająca. A potem przysyłał liczne, ciepłe, miłe sercu pozdrowienia dla mnie i naszej mamy z pobytu w poszczególnych stanach. Widokówki, listy, itp., które zostawiłam na pamiątkę. Było wiele wyjazdów poza granice naszego kraju, lecz ten był pierwszym i najdalszym w komunistycznych czasach. I to wspominam najbardziej.”
Barbara Zomerska, 13.05.2012r.