blog Justyny i Moniki

W ostatnią środę i czwartek Czerwone Gitary już po raz trzeci w tym sezonie zawitały do Międzyzdrojów i Rewala. To, że nasz zespół odwiedzi te kurorty jeszcze raz pod koniec sierpnia było już wiadome tuż po ostatnich koncertach, które odniosły tak wielkie sukcesy. My również długo nie wahałyśmy się przed kolejną podróżą nad morze. Mało tego, tym razem postanowiłyśmy pojawić się na obu występach.
Od naszej ostatniej wizyty w Międzyzdrojach minęło kilka lat, więc z chęcią tam powróciłyśmy. Trudno się dziwić, że jest to jeden z najchętniej odwiedzanych kurortów nadmorskich. Zadbane uliczki, deptaki, atrakcyjna Aleja Gwiazd, kluby, dyskoteki i oczywiście piękne, czyste plaże – to wszystko ściąga do Międzyzdrojów tłumy turystów i sprawia, że kurort tętni życiem do późnych godzin nocnych. Jak wiecie, to właśnie tam dwa lata temu Czerwone Gitary kręciły teledysk do piosenki “Lecz tylko na chwilę”.  Zdjęcia powstawały m.in. w hotelu Aurora, znajdującym się blisko amfiteatru. Amfiteatr z kolei położony jest przy Promenadzie Gwiazd. Jest to obiekt stosunkowy nowy, oddany do użytku po gruntownym remoncie w maju 2010r. Scena i plac dla publiczności z zewnątrz otoczone są kompleksem lokali gastronomicznych.
Przybyłyśmy do amfiteatru w trakcie próby zespołu. Gdy wszystko było już gotowe, otwarta została główna brama dla widowni. Krzesła ustawione pod sceną zapełniły się w błyskawicznym tempie. Wakacje się kończą, więc można by pomyśleć, że turystów jest powoli coraz mniej, jednak nic bardziej mylnego! Frekwencja dopisała w 200%, bo niektórzy wybierali nawet miejsca stojące :) Jednak nie miało to większego znaczenia, bo podczas występu mało kto usiedział w miejscu. Plac pod sceną szybko zamienił się w parkiet taneczny. Pozwoliło to nieco rozgrzać się publiczności, bo choć dzień był piękny i słoneczny, wieczór okazał się już chłodniejszy. Gdy koncert dobiegł końca, widownia jeszcze długo oklaskiwała zespół i z pewnością nikt nie miałby nic przeciwko czwartemu koncertowi… ;) W tym roku już to się nie uda, ale kto wie, czy muzycy nie powrócą do Międzyzdrojów za rok? Dla zespołu i dla nas nadmorska trasa jeszcze się nie kończyła, ponieważ następnego dnia czekał nas koncert w Rewalu, ale o tym już w drugiej części relacji.  Tam też pojawi się podsumowanie wyjazdu, a w nim nasze podziękowania, których trochę się nazbierało, zważywszy na to, że występem w Międzyzdrojach dobiłyśmy do “koncertowej czterdziestki”! Kiedy to minęło…? ;))

cdn.

Zdjęcia z Międzyzdrojów już wrzuciłyśmy na Picasę:

Fot. Justyna i Monika
Prosimy nie kopiować i nie rozpowszechniać zdjęć bez zgody autorek

ARCHIWUM