blog Justyny i Moniki

Niestety, otwarcie sezonu koncertów plenerowych przyniosło też smutne wieści. Swoją współpracę z Zespołem zakończył Marek “Maro” Jabłoński. Ostatni koncert zagrał w Wodzisławiu Śląskim (29.04 br.)

Marek, dzięki kreatywności, bardzo ciekawej twórczości internetowej i swoim solowym propozycjom muzycznym, został zauważony przez Zespół i zaproszony do współpracy, aby Jego znakomite umiejętności mogła poznać również polska publiczność koncertowa, a nie tylko internauci.
Jak twierdził w rozmowie z nami, początkowo łączenie pracy w Internecie z pracą na estradzie znakomicie się udawało. Jednak tegoroczna i przyszłoroczna bardzo intensywna trasa koncertowa (ponad 180 koncertów jubileuszowych) nie daje już takiej możliwości i postanowił pozostać tylko przy swojej internetowej działalności – tak napisały dziś na swoim Facebooku Czerwone Gitary, dziękując Markowi za 8 lat świetnej współpracy i wyrażając nadzieję na wspólne granie w przyszłości :-)

Maro, przez te 8 lat zdobyłeś wielką sympatię Fanów Czerwonych Gitar. Twoje gitarowe umiejętności, nietuzinkowe poczucie humoru, szczerość i otwartość na zawsze zapisały się na kartach historii Zespołu. Trafiłeś do Cz.G. jako młody, dwudziestokilkuletni chłopak. Grałeś z legendą polskiej sceny w wielu miejscach i na różnych scenach (w tym telewizyjnych i festiwalowych). Wielu młodych ludzi mogłyby w takiej rzeczywistości “popłynąć”… ale nie Ty! Ty zawsze pozostawałeś i jesteś sobą, kierujesz się niezmiennymi wartościami i to jest najważniejsze! Z pewnością Twój talent, pasja do tego, co robisz i Twoja autentyczność pozwolą Ci na realizację Twoich dalszych planów i marzeń!

Przyłączamy się do Zespołu, wyrażając nadzieję, że jeszcze usłyszmy Cię na czerwono-gitarowej scenie.

Maro, dzięki jeszcze raz za wszystko (również tak osobiście!) i do zobaczenia, gdzieś, kiedyś! ;-)

Fot. Włodawski Dom Kultury
ARCHIWUM