blog Justyny i Moniki

Nowości

Aktualne nowinki o zespole

Piosenka “Lecz tylko na chwilę” zawędrowała ostatnio na TopListę Radia Słupca. Swoje głosy na nią oddawajcie na stronie:

A co słychać na innych listach przebojów? Utwór radzi sobie doskonale! Sami na pewno uważnie śledzicie losy naszej piosenki. Już od paru tygodni utrzymuje się ona na 1. miejscu w Radiu Via oraz na Polskiej Hit Liście Hit-Pol. Równie silną, bo 2. pozycję zajmuje w Radiu znad Willi oraz Wietrznym Radiu. Na Boom Boom Liście w Radiu Bartoszyce w tym notowaniu przebój uplasował się na piątym miejscu, a na Onecie na dzień dzisiejszy- szóstym. To naprawdę świetne wyniki, ale to nie znaczy, że nie może być jeszcze lepiej:)

Polecamy również wysyłać “Lecz tylko na chwilę” jako propozycję piosenki, którą chcielibyście usłyszeć w Radiu dla Ciebie oraz Radiu Wawa. Szczegóły tutaj:

Co prawda z lekkim opóźnieniem, ale rozpoczęło się już głosowanie na Piosenkę Sierpnia wybieraną w Plebiscycie “Grajmy swoje” Radia RDN Małopolska. Zgodnie z zasadą, iż utwór, który wygrał w poprzednim miesiącu, automatycznie bierze udział w kolejnym głosowaniu – “Lecz tylko na chwilę”, jako przebój, który zwyciężył w lipcu również stara się o tytuł Piosenki Sierpnia. Swoje głosy tak jak poprzednio można oddawać na dwa sposoby:

  • za pomocą internetu, głosując na stronie: www.rdn.pl/grajmy
  • wysyłając sms o treści: rdn.pl.14 na numer 72601 (koszt 2 zł + VAT)

Podsumowanie plebiscytu i losowanie nagród nastąpi w ostatni czwartek miesiąca.
Bierzmy się do pracy!

Po zakończeniu ostatniej trasy Czerwone Gitary gościły w dzisiejszym, wtorkowym wydaniu programu “Kawa czy herbata”. Informacja o występie zespołu w TV dotarła do nas, gdy byłyśmy w Warszawie, do której wybrałyśmy się na wczorajsze koncerty w Sali Kongresowej, więc niestety, nie udało nam się już zawiadomić Was o tym na blogu, za co przepraszamy.
Pierwsze wejście zespołu na wizję miało miejsce o 6:07. Muzycy zaczęli piosenką “Wezmę Cię ze sobą”. Parę minut przed 7:00 zaśpiewali “Tańczyła jedno lato”, a ok. 8:00 wykonali najnowszą propozycję “Lecz tylko na chwilę. Pokazano również fragment teledysku do tego utworu. W krótkiej rozmowie prowadzących z Jerzym Skrzypczykiem była mowa o nowej piosence i albumie “Czerwone Gitary. OK”, który w marcu br. otrzymał status złotej płyty. W związku ze zbliżającą się tegoroczną edycją Festiwalu w Opolu lider grupy wspominał też pierwszy występ zespołu na tej imprezie. Poniżej parę naszych ujęć z programu, przepraszamy za kiepską jakość:

Więcej o naszych wczorajszych koncertach w Warszawie napiszemy jutro, a następnie wrzucimy też oczywiście parę fotek.

W numerze Tygodnika Skarżyskiego, który ukazał się w poniedziałek 19 lipca br. opublikowano wywiad, który przeprowadzono z zespołem po koncercie na “Zjeździe Miast” w Skarżysku-Kamiennej (17 lipca). Bardzo dziękujemy Redakcji Tygodnika Skarżyskiego za udostępnienie dla naszego bloga poniższego tekstu:

Rozmowa z członkami legendarnego polskiego zespołu muzycznego

Zagrały Czerwone Gitary

Weekendowy „Zjazd Miast”, który odbył się na stadionie Granatu Skarżysko, przyciągnął tłumy mieszkańców Skarżyska, Starachowic i Ostrowca Św. Atrakcji było bez liku, lecz bez wątpienia największym wydarzeniem imprezy, był koncert „Czerwonych Gitar”.
Doskonale znane przez wszystkich piosenki „Nie zadzieraj nosa”, „Takie ładne oczy”, czy „Dozwolone od lat 18” sprawiły, że wśród widowni zgromadzonej na stadionie przy ul. Słonecznej zapanowało „10 w skali Beauforta”! Po znakomitym występie, muzycy udzieli wywiadu specjalnie dla Czytelników TYGODNIKA Skarżyskiego.

Łukasz Wisowaty, TYGODNIK: Jak Wam się grało przed skarżyską publicznością?

Zespół: – Warunki były troszkę specyficzne, ponieważ trybuny na których siedziała znaczna cześć publiki były troszkę daleko, jednakże mnóstwo osób i to głównie młodych, bawiło się również przed sceną. Zresztą to jest domena młodzieży, że potrafią stworzyć taką spontaniczną atmosferę. Grało nam się jednak znakomicie, widownia pomagała nam śpiewać wiele piosenek, generalnie świetny koncert.

Marek Kisieliński: – Rzeczywiście występ przed skarżyską publicznością był ogromną przyjemnością, ale muszę też przyznać, że wchodziłem na scenę głodny, a schodziłem z niej maksymalnie najedzony, bowiem chyba jeszcze nigdy nie jadłem tylu komarów co dziś (śmiech).

To nie jest Wasz pierwszy występ w Skarżysku?

Jerzy Skrzypczyk: – Oj, trudno jest tu silić się, by dokładnie zliczyć te występy, ale przez te 45 lat, przynajmniej kilka razy gościliśmy już tutaj z koncertami.

Nie koniecznie jednak w tym samym składzie. Muzycy Czerwonych Gitar wielokrotnie się zmieniali. Opowiedzcie pokrótce, jak wyglądała Wasza historia?

J.S.: – Pierwszym etapem „Czerwonych Gitar” był zespół „Pięciolinie”. Była to grupa skazana z góry na porażkę, lecz chodziło w nim głównie o to, by wyselekcjonować muzyków, którzy później stworzą zawodowy zespół. Teraz nazywa się to casting, wówczas był to nabór. Tym sposobem 3 stycznia 1965 roku powstały „Czerwone Gitary” z muzykami: Krzysztofem Klenczonem, Jurkiem Koselą, Bernard Dornowski, Heniek Zomerski i mną. Ten skład przetrwał rok czasu, a potem za Henia Zomerskiego przyszedł do nas Seweryn Krajewski. W latach 1967-71 przeżywaliśmy jakby największy rozkwit, wówczas niemal każdy nasz utwór stawał się hitem. Otrzymaliśmy wtedy „MIDEM” w Cannes, przyznawane za największą liczbę sprzedanych płyt w kraju. Takie samo trofeum otrzymali wtedy „The Beatles”.Ta mocna pozycja Czerwonych Gitar na rynku muzycznym trwała do czasu odejścia z zespołu Krzyśka Klenczona. Później koncertowaliśmy sporo na terenie Związku Radzieckiego oraz NRD. Kolejnym istotnym momentem było w 1997 r. odejście Seweryna Krajewskiego. Wtedy rozpoczął się napływ młodych muzyków, takich jak grający z nami obecnie Marek Kisieliński i Arek Wiśniewski.

Mimo tych zmian personalnych i aż 45-lat na polskiej scenie muzycznej, Wasze piosenki wciąż są bardzo znane…

J.S.:- Właśnie jedną z ogromnych zalet Czerwonych Gitar jest to, że grana przez nas muzyka jest wielopokoleniowa. Piosenki zresztą są młodzieżowe, bo przecież każdy przeżywa maturę, czy pierwszą miłość. Śpiewamy o ludziach i dla ludzi. To niezwykle miłe uczucie, gdy widzi się, że popularność jest nieprzemijająca. I chociaż media nie rozpieszczają nas specjalnie, to jednak młodzi ludzie znają nasze piosenki, pewnie za sprawą swoich rodziców.

Nie jest jednak tak, że te stare hity, przyćmiewają nowe piosenki, które staracie się teraz promować?

J.S.: – Zgadza się, ale proszę zwrócić uwagę, że żadnemu wykonawcy z lat 60-tych czy 70-tych, nie udało się wylansować nic takiego, co przyćmiłoby te stare, największe przeboje.

Jakie plany na najbliższą przyszłość?

Arkadiusz Wiśniewski:- Do końca września gramy w każdy piątek, sobotę i niedzielę w Polsce. Mamy też zaplanowane trzy występy w Niemczech.

I na koniec kilka słów dla naszych Czytelników…

Zespół: – Dla Czytelników TYGODNIKA SKARŻYSKIEGO wszystkiego co najlepsze od zespołu Czerwone Gitary!

Rozmawiał Łukasz Wisowaty

Udało się! Piosenka “Lecz tylko na chwilę” wygrała plebiscyt Radia RDN Małopolska na Piosenkę Miesiąca i z całą pewnością zasłużyła sobie na to miano. Propozycja Czerwonych Gitar jako utwór, który zwyciężył, weźmie też udział w plebiscycie na Piosenkę Sierpnia, który ruszy już 5 sierpnia. Oczywiście przypomnimy o tym na blogu.
Wielkie podziękowania za wszystkie głosy i sms-y!
Więcej informacji, jak i również nazwisko zwycięzcy w losowaniu nagród tutaj:

ARCHIWUM