Już dziś – 29 lipca – o godz. 14:15 Jerzy Skrzypczyk i Arkadiusz Wiśniewski, a także Andrzej Szczypiorski – dyrygent Orkiestry Symfoników Gdańskich i Przemysław Kuśmierski – producent koncertu “Czerwone Gitary Symfonicznie” będą gośćmi Pawła Sztompke w “Muzycznej Jedynce” w PR1.
Ponadto dzisiejszą Piosenką Dnia radiowej Jedynki jest utwór “Kwiaty we włosach” – kompozycja Krzysztofa Klenczona z tekstem autorstwa Janusza Kondratowicza – w wersji symfonicznej, którą oczywiście będzie można usłyszeć także podczas piątkowego koncertu.
Czwarta lipcowa trasa Czerwonych Gitar była jedną z dłuższych w tym miesiącu zarówno pod względem ilości koncertów, jak i przemierzonych odległości. W piątek – 24.07 – muzyków czekało spotkanie z publicznością w Krynicy-Zdroju. Koncert odbył się na terenie Hotelu Czarny Potok.
W sobotę – 25.07 – zespół wyruszył do Krasnobrodu na tegoroczne dni miasta. Zdjęcia z występu są dostępne na stronie:
Natomiast w niedzielę – 26.07 – Czerwone Gitary były gwiazdą Dni Odolanowa. Tutaj można zobaczyć fotoreportaże:
…a tu relację video:
Już w piątek – 31 lipca – w sopockiej Operze Leśnej odbędzie się trzecia odsłona projektu “Czerwone Gitary Symfonicznie”. O tym, że sopocka publiczność zawsze ciepło przyjmuje występy Czerwonych Gitar nie trzeba się długo przekonywać. Wystarczy przypomnieć sobie kilka wcześniejszych wydarzeń, które odbyły się w sopockiej Operze Leśnej, bo przecież w trakcie swojej 50-letniej historii Czerwone Gitary występowały tam wielokrotnie. Kilka takich ważniejszych wydarzeń postanowiłyśmy przypomnieć:
W roku w roku 1968 Czerwone Gitary wystąpiły tam na VIII Międzynarodowym Festiwalu Piosenki, wykonując podczas Dnia Płytowego utwory “Biały krzyż” i “Anna Maria”, a nagranie z tego ostatniego zostało przerobione przez TVP na teledysk:
Na zdjęciu: Jerzy Skrzypczyk i Seweryn Krajewski oraz chórek dziecięcy (przy drugim mikrofonie – niewidocznym na powyższej fotografii – Krzysztof Klenczon i Bernard Dornowski)
Rok później – 1969 roku – w Operze Leśnej został zorganizowany koncert z okazji wręczenia Czerwonym Gitarom trzeciej Złotej Płyty za ich trzeci longplay – “Czerwone Gitary 3”.
W roku 1971 roku zespół wystąpił gościnnie – poza konkursem – na XI Międzynarodowym Festiwalu Piosenki.
W roku 1977 Czerwone Gitary wzięły udział w XVII Międzynarodowym Festiwalu Piosenki, będącym I Festiwalem Interwizji, wykonując piosenki “Niebo z moich stron” oraz “Nie spoczniemy” i zdobywając z tą drugą II miejsce w plebiscycie telewidzów.
I także to właśnie tam – w sopockiej Operze Leśnej – Czerwone Gitary w składzie: Jerzy Skrzypczyk, Seweryn Krajewski, Bernard Dornowski i gościnnie Jerzy Kosela, zagrały koncert 17 czerwca 1991 roku po swoim powrocie na polskie sceny.
Kilkakrotnie, bo aż trzy razy Opera Leśna gościła Czerwone Gitary w 2005 roku. 17 czerwca 2005 roku Czerwone Gitary jako jeden z pięciu zespołów z Trójmiasta wystąpił na koncercie z okazji 60-lecia Radia Gdańsk.
Około dwa miesiące później – 6 sierpnia 2005 roku – Czerwone Gitary świętowały wraz z zaproszonymi gośćmi i swoimi sympatykami swoje 40-lecie. Wydarzenie poprowadził Robert Janowski. Koncert Jubileuszowy został nagrany i wydany na DVD. Poniżej linki do fragmentów z koncertu:
- www.youtube.com/watch?v=eOCYrst38Gg
- www.youtube.com/watch?v=7RZ_-c86x44
- www.youtube.com/watch?v=gVTw8VQNYDM
Na zdjęciu: Czerwone Gitary i chór dziecięcy Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w Gdańsku
Kilka tygodni później w Operze Leśnej odbył się dwudniowy Festiwal Jedynki. Drugiego dnia – 20 sierpnia – polskie zespoły prezentowały swoje propozycje “Przeboju Lata Jedynki 2005”. Jedną z gwiazd występujących tamtego wieczoru były Czerwone Gitary. Ich propozycja “Senny szept” zajęła 4 miejsce. Poniżej nagranie z występu:
Od lewej: Jerzy Kosela, Arkadiusz Wiśniewski, Henryk Zomerski, Jerzy Skrzypczyk, Marek Kisieliński, Mieczysław Wądołowski
Fot. Wojtek Jakubowski, źródło: fotorzepa.pl
… i w końcu raptem dwa lata temu – 20 września – Czerwone Gitary wystąpiły podczas koncertu “Roll’n’Rock 2013” zorganizowanego przez Fundację Sopockie Korzenie:
Od lewej: Dariusz Olszewski, Mieczysław Wądołowski, Jerzy Skrzypczyk, Arkadiusz Wiśniewski, Artur Chyb, Jerzy Kosela
Fot. Anna Szczodrowska, źródło: trojmiasto.pl
Czy w najbliższy piątek Czerwone Gitary także zawojują Operę Leśną? Odpowiedź chyba nasuwa się sama:)
Zainspirowane historią “Spotkanie po latach” opisaną przez Marię Szabłowską w “Tele Tygodniu”, zachęcałyśmy Was do dzielenia się na łamach bloga różnymi historiami związanymi z Czerwonymi Gitarami. Swoją wieloletnią przygodę z twórczością Cz.G. postanowił opisać nam Sebastian Prokop:
“Moja przygoda z słuchaniem tego zespołu zaczęła się jeśli mnie pamięć nie myli w 1998 roku, gdy moja mama dostała od koleżanki płytę Seweryna Krajewskiego – Gold z największymi jego solowymi hitami.
Jedyną piosenką, którą polubiłem i darzę sympatią do dzisiaj jest kompozycja “Nie mówmy o zmartwieniach”. Później przypadkowo zupełnie będąc na zakupach w słynnym centrum handlowym Ptak zauważyłem malutki sklepik z płytami muzycznymi.
Moim oczom pokazała się płyta Czerwone Gitary – Platynowa Kolekcja ze zdjęciem okładki To właśnie my. A był to rok 2000, gdy ta kolekcja się ukazała. Od tego roku zacząłem się zagłębiać bardziej w muzykę.Nie miałem jeszcze komputera, więc wystarczyło mi, że słuchałem tych piosenek dzień po dniu i już umiałem nucić te szlagiery na pamięć. Moja mama bardzo lubiła Seweryna piosenki, one są takie sentymentalne i romantyczne. Swego czasu nawet śpiewałem acapella utwór “Nie spoczniemy” na imprezie szkolnej dla rodziców w szkole podstawowej w 5 klasie. To było dla mnie coś.
Wiele ludzi mnie podziwia, że tak uwielbiam ten zespół. Na początku nie wiedziałem nic o zespole i nie byłem przyzwyczajony do nowego składu. Ale po wielu latach mogę stwierdzić, że zespół brzmi lepiej niż kiedykolwiek.
Jestem posiadaczem wielu płyt samych Gitar jak również samego Seweryna. Sam nieraz zarażam dużą wiedzą o muzyce moich znajomych z otoczenia na różnych warsztatach z psychologii i z podziwem sami się ze mną swoimi poglądami.Bardzo darzę sympatią utwory : “Moja droga wiodła mnie do Ciebie” , “Bez naszej winy” , “Droga, którą idę” , “Trzymając się za ręce” , “Barwy jesieni” , “Pechowy chłopiec” , “Najpiękniejsze są polskie dziewczyny” , “Jak wędrowne ptaki” , “Taka jak Ty”.
Z nowszych zapadły mi w pamięci: “Kradniesz mi moje sny” , “Przeterminowana miłość” , “Wyluzuj przyjacielu” , “Wyjedź na przedmieścia” , “Spójrz, Warszawa śpi” , “Kochać i trać” , “Jeszcze gra muzyka” , “Wezmę Cię ze sobą” , “Te dwie chwile” , “Raz lepiej raz gorzej” , “Tak jak wtedy” , “Trochę przed wieczorem” , “Samotny cygan” i “Jeszcze raz, pierwszy raz”
Podpisuje się tutaj niniejszy Sebastian Prokop – meloman muzyki i fan Czerwonych Gitar od 1998 roku czyli blisko już 17 lat.”
Sebastian Prokop
Sebastianie, dziękujemy Ci jeszcze raz za opisanie swojej przygody z Czerwonymi Gitarami! Serdecznie zachęcamy wszystkich Fanów do dzielenia się różnymi historiami! :) Przesyłajcie je na adres: tysia_monia@czerwonegitary.pl
Sebastian – tak jak wcześniej Karolina i Jurek – przesłał nam także swoje propozycje do letniej playlisty Cz.G. tworzonej wspólnymi siłami na naszym blogu. Zobaczcie, jak aktualnie wygląda playlista już z dołączonymi przez Was piosenkami:
“W sopockim Non Stopie, który był wtedy najmodniejszym klubem w Polsce, występowały Czerwone Gitary. Największym marzeniem pewnej młodej dziewczyny, która mieszkała w Trójmieście, było pójście na ich koncert…” – tak zaczyna się historia pewnych dwojga ludzi i ich młodzieńczej miłości, opowiedziana przez Marię Szabłowską w 30. numerze “Tele Tygodnia”. Jeśli jeszcze nie poznaliście tej historii, przeczytajcie koniecznie i dowiedzcie się, jaką rolę odegrały w niej… Czerwone Gitary:
(kliknij w zdjęcia, by je powiększyć)
Jeśli Wy również chcielibyście podzielić się jakimiś historiami z życia związanymi z Czerwonymi Gitarami – własnymi, a może usłyszanymi od rodziców, dziadków, znajomych, przyjaciół, zarówno tymi sprzed lat, a może aktualnymi, możecie wysyłać je na naszą skrzynkę pocztową na adres: tysia_monia@czerwonegitary.pl. Za Waszą zgodą (i bohaterów tychże historii:) opublikujemy je na łamach naszej strony, tak by mogli je poznać inni fani, a także sam zespół. Obchody 50-lecia Czerwonych Gitar to piękny czas na takie wspomnienia!
Już jutro zamieścimy na blogu pierwszy nadesłany do nas tekst, w którym jeden z Fanów zespołu opisał swoją wieloletnią przygodę z muzyką Czerwonych Gitar!