Dziś, 7 kwietnia 2024 roku, mijają 43 lata od śmierci Krzysztofa Klenczona. Niech wybrzmi “Epitafium dla Krzyśka” (muz. Jerzy Skrzypczyk, sł. Bogdan Malach)

Krzysztof Klenczon – 14.01.1942 – 7.04.1981 [*]

“(…) Wystarczy nutek by pamiętać, że był tu taki ktoś jak Ty”.  Dziś mija 42. rocznica śmierci Krzysztofa Klenczona [*]

“(…) Bo nawet twoją pamięć czas kiedyś mi odbierze” – śpiewał Krzysztof Klenczon w swojej piosence “Retrospekcja”. Tu polski John Lennon nie miał racji… Dziś mija 41 lat od Jego śmierci, a Fani wciąż pamiętają… kolejne pokolenia poznają Jego piosenki… dzięki temu naszej pamięci o Tobie nic nam nie odbierze. Krzysztofie, dziękujemy za te dźwięki…

Gdyby żył Krzysztof Klenczon, dziś skończyłby 80 lat. Artysta, nazywany także “zbuntowanym aniołem polskiego rocka” urodził się 14 stycznia 1942 r. w Pułtusku, natomiast zmarł 7 kwietnia 1981 r. w Chicago. Swoją młodość spędził w Szczytnie, które do dziś upamiętnia legendarnego lidera Czerwonych Gitar i Trzech Koron. Od 14 stycznia 2021 r. do dnia dzisiejszego, czyli – 14 stycznia 2022 r. – trwał tam Rok Klenczonowski, w trakcie którego odbyło się wiele wydarzeń związanych z postacią Krzysztofa Klenczona, m.in. koncert Jego pamięci z udziałem Czerwonych Gitar, wystawa, konkursy czy otwarcie ulicy Jego imienia.