zdjęcia
Opatówek, Racibórz, Szamocin to trzy kolejne miasta, które Czerwone Gitary odwiedziły w marcu (po Brodnicy i Gorzowie Wielkopolskim). Poniżej linki do fotorelacji z koncertów:
W ubiegłą niedzielę – 5 lutego – Czerwone Gitary zawitały na południe Polski, a dokładniej – do Oświęcimia. Co ciekawe, jak zauważyli sami Muzycy, była to pierwsza ich wizyta w tym mieście od przynajmniej około dwudziestu lat. (PS. Sprawdzałyśmy na blogu i faktycznie od 2006 roku – czyli odkąd istnieje blog – zespół nie zagrał w Oświęcimiu ;-) )
Niedzielny koncert, zorganizowany przez Agencję Artystyczną Tamada, odbył się w Oświęcimskim Centrum Kultury. Bilety na to wydarzenie cieszyły się bardzo dużym powodzeniem. Najlepszym na to dowodem była pełna sala, śpiewająca z zespołem takie przeboje, jak: “Historia jednej znajomości”, “Anna Maria”, “Takie ładne oczy”, “10 w skali Beauforta” czy “Senny szept”. Zespół bez wątpienia zauroczył oświęcimską publiczność, która dziękowała za koncert owacjami na stojąco.
Jak zawsze miłym akcentem po koncercie było wyjście zespołu do fanów: podpisywanie autografów, rozmowy oraz pozowanie do wspólnych zdjęć – a chętnych jak zwykle nie brakowało!
W tym roku Czerwone Gitary odwiedzą naprawdę wiele miast i miejscowości, więc jeśli pojawią się w Waszych okolicach, nie wahajcie się, tylko przyjeżdżajcie na koncert! A może i my się spotkamy? Do zobaczenia! :-)
Zapraszamy do obejrzenia naszych zdjęć z niedzielnego koncertu:
Wczoraj – 15 stycznia – Czerwone Gitary wystąpiły w Miejskim Centrum Kultury “Giganty Mocy” w Bełchatowie i tym samym zainaugurowały swoją trasę koncertową w roku 2023. Warto wspomnieć, że zainteresowanie koncertem było tak duże, że organizator – Agencja Artystyczna TAMADA – tworzył listę rezerwową! W związku z tym ustalono już, że Czerwone Gitary powrócą do Bełchatowa jeszcze w tym roku, a dokładniej: 25 listopada.
W ten niedzielny wieczór sala MCK wypełniła się po brzegi sympatykami zespołu, którzy reagowali bardzo entuzjastycznie. Czerwone Gitary bisowały aż trzy razy! Koncert zakończyło nastrojowe wykonanie pastorałki “Dzień jeden w roku”. Po występie zespół spotkał się z fanami w foyer budynku, by podpisać płyty. Była także możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z zespołem. Niektórzy już wczoraj deklarowali chęć przyjścia na koncert na bis w listopadzie.
Uważamy, że tak udany koncert w Bełchatowie jest dobrą zapowiedzią tego, co nas czeka w 2023 roku. Czerwone Gitary są w świetnej formie i w tym roku będzie wiele okazji, by się o tym przekonać, bo lista zaplanowanych koncertów jest imponująca i co ważne – cały czas jest aktualizowana :-)
Poniżej link do naszej fotorelacji z wczorajszego koncertu:
Gwiazdą wczorajszego (19.12) XII Wielkopolskiego Kolędowania w kościańskiej farze były Czerwone Gitary. Z uwagi na duże zainteresowanie odbyły się aż dwa koncerty, składające się z dwóch części: kolęd i pastorałek oraz przebojów zespołu. Poniżej fotoreportaże:
“Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy (…)” – śpiewają w swoim niezapomnianym świątecznym hicie Czerwone Gitary. Chociaż słowa te bardzo dobrze opisują także minioną niedzielę w Pabianicach (11.12), ponieważ wczorajszy mroźny, grudniowy wieczór rozgrzała, atmosfera panująca na koncercie Czerwonych Gitar. Klimatu z kolei dodał padający cały czas śnieg…
Jarmark Świąteczny połączony z Paradą Świąteczną stał się już tradycją w Pabianicach. Co roku imprezę zamyka koncert gwiazdy. W tym roku muzycznym gościem były Czerwone Gitary. Pabianicki koncert zespołu był wyjątkowy, gdyż rozpoczął się od świątecznego akcentu w postaci kolęd i pastorałek. Posłuchać mogliśmy m.in. “Lulajże, Jezuniu”, “Gdy śliczna panna”, “Cicha noc” i “Pójdźmy wszyscy do stajenki” w ciekawych aranżacjach. Ciepło przyjęte zostały także pastorałki zespołu m.in. “Mija rok”, “Nad światem cicha noc”, “Leć, kolędo” czy z nowszych – “Wspominam białe święta”. Oczywiście jednym z “gwoździ programu” było wykonanie kultowego przeboju “Dzień jeden w roku”, który spotkał się z bardzo dużym aplauzem publiczności. Drugą część koncertu stanowiły inne znane i lubiane hity zespołu.
Zaznaczyć należy, że Czerwonym Gitarom należą się podwójne, a nawet potrójne brawa za zagranie i zaśpiewanie (jak zawsze na żywo) w tak niekorzystnych warunkach pogodowych! Koncert trwał tradycyjnie około 1,5 godziny i zakończył się bisami.
Niestety, padający śnieg i niska temperatura nie sprzyjały robieniu zdjęć, więc poniżej wrzucamy tylko symboliczną fotograficzną pamiątkę :-)
Fot. blog.czerwonegitary.pl