Zanim wkrótce na blogu tradycyjnie podsumujemy wydarzenia mijającego roku, postanowiłyśmy wspomnieć o jeszcze jednej kwestii, a mianowicie o tym, że 2016 rok był szczególny dla… naszego bloga. Był to już bowiem 10 rok jego funkcjonowania :) Pierwszy wpis pojawił się dokładnie 13 lutego 2006 roku.
Pomyślałyśmy, że warto krótko przypomnieć tę 10-letnią historię naszej strony. Nie zrobiłyśmy tego w lutym, ale koniec roku wydaje nam się równie dobrą okazję ku temu:
W lutym 2006 roku, mając po naście lat, założyłyśmy bloga na portalu Onet. Można go było znaleźć pod adresem: www.czerwonegitary.blog.onet.pl. (Pamiętacie tę pierwszą jaskrawoczerwoną grafikę? ;) Pierwszy sygnał, że blog został znaleziony w sieci również przez muzyków dostałyśmy już rok później – w lipcu 2007 roku. W kolejnych latach na blogu przybywało wpisów i… czytelników, co było bardzo motywujące. Starałyśmy się także ulepszać szatę graficzną strony. Wiosną 2010 roku dostałyśmy od Czerwonych Gitar i administratora ich oficjalnej strony – Piotra Deski, propozycję przeniesienia bloga na domenę zespołu. Blog pod nowym adresem oficjalnie ruszył 1 kwietnia 2010 roku. Wówczas znajdywało się na nim już około 600 postów. Tego samego dnia na stronie zespołu pojawił się link do bloga, a z czasem także najnowsze wpisy. Ostatnia zmiana szaty graficznej miała miejsce w październiku br. Dziś, gdy mija 10 rok funkcjonowania bloga, znajduje się na nim już ponad 1500 postów.
Jak zauważyliście, w trakcie tych 10 lat wiele zmieniało się na blogu: adres, szaty graficzne, częstość pojawiania się postów, a także ich jakość – zważywszy na to, że blog “rósł” razem z nami ;) Zapewniamy jednak, że nie zmieniła się nasza pasja, która jedynie z czasem ewaluowała z tej nastoletniej w tę już nieco bardziej dorosłą, świadomą. Jeśli udaje nam się tę pasję Wam tutaj przekazywać, dzielić się nią – bo tym kierowałyśmy się przy zakładaniu bloga – ogromnie nas to cieszy i… zawsze cieszyć będzie.
Cieszymy się, że przez te 10 lat wielu innych sympatyków zespołu pomagało nam, i nadal pomaga, w tworzeniu bloga, przysyłając swoje fotoreportaże z koncertów, recenzje lub inne przygotowane/zgromadzone materiały. Bardzo za to dziękujemy! Zawsze jesteśmy otwarte na takie formy współpracy.
Dziękujemy Czerwonym Gitarom za motywujące słowa i zaufanie, którym obdarzyli nas jako autorki bloga w 2010 roku i którym obdarzają nadal.
Dziękujemy Piotrowi Desce za znajdywany dla nas czas oraz wszelką pomoc i wsparcie “techniczne”.
Dziękujemy Tobie – Czytelniku, który czytasz ten post – za to, że odwiedziłeś naszego bloga dziś, a może także wczoraj i może odwiedzisz go również jutro. My ze swojej strony możemy obiecać, że zawsze będziemy się starały, by było warto :)