Jerzy Skrzypczyk
W sobotę, 14 stycznia – czyli w dniu 75 rocznicy urodzin Krzysztofa Klenczona – w gdańskim Pubie Torpeda odbył się koncert “Krzysztof Klenczon – Muzyczne Wspomnienia”, którego gościem był Jerzy Skrzypczyk. Lider Czerwonych Gitar wspominał Krzysztofa Klenczona, opowiadał ciekawostki i anegdoty oraz zaprezentował archiwum fotograficzne. Piosenki Krzysztofa Klenczona wykonywał gitarzysta i wokalista – Marcin Niewęgłowski. Mogliśmy posłuchać jego interpretacji m.in. takich piosenek jak: “Tam gdzie woda i las”, “Gdy kiedyś znów zawołam cię”, “Jesień idzie przez park”, “Port” czy “Natalie – piękniejszy świat”. Przypomniane zostały również te nieco mniej znane kompozycje, a mianowicie utwory: “Czyjaś dziewczyna”, “Retrospekcja” czy “Dom”. Wśród zaprezentowanych utworów pojawiła się także piosenka “All for you” z płyty “The Show Never Ends”, która ukazała się podczas pobytu Krzysztofa Klenczona w Stanach Zjednoczonych (1977). Zarówno inicjatorem spotkania, jak prowadzącym, był Bogdan Malach, autor tekstów współpracujący także z Czerwonymi Gitarami. Wśród gości obecny był również przedstawiciel Stowarzyszenia Muzycznego “Christopher” im. Krzysztofa Klenczona – jego wiceprezes – Wiesław Wilczkowiak.
Poza kompozycjami Krzysztofa Klenczona, nie zabrakło utworu poświęconego jego pamięci, a mianowicie “Epitafium dla Krzyśka”, za którą odpowiada duet: Jerzy Skrzypczyk (muzyka) oraz Bogdan Malach (tekst). Odtworzone zostało video z wykonaniem tej piosenki podczas Koncertu Jubileuszowego Czerwonych Gitar w Sopocie (2005). Ponadto publiczność mogła posłuchać czterech solowych kompozycji Marcina Niewęgłowskiego, do których tekst napisał również Bogdan Malach. Były to piosenki: “Stara płyta”, “Mamy siebie”, “Zabij króla” oraz “Słowa”. Warto przypomnieć, że pierwsza z wymienionych powstała w 2014 roku – specjalnie na II edycję Festiwalu im. Krzysztofa Klenczona w Pułtusku, a ostatnia znalazła się na płycie Czerwonych Gitar “Jeszcze raz” (2015). Gdańska publiczność miała również okazję posłuchać nagrania najnowszej piosenki Czerwonych Gitar – “Podajmy sobie ręce” (muz. Mieczysław Wądołowski, sł. Łukasz Kleszowski).
Spotkanie odbyło się w sobotę, czyli kilka dni po tym, jak na gdyńskim cmentarzu pożegnaliśmy Jerzego Koselę. Pamięć o założycielu Czerwonych Gitar również została uczczona w ten sobotni wieczór. Publiczność przypomniała sobie jego autorską piosenkę “Bo ty się boisz myszy”, oglądając fragment wspomnianego sopockiego koncertu. Ponadto prowadzący, Bogdan Malach, odczytał – napisane przez siebie 7 stycznia br. – “Epitafium dla Jerzego Koseli”. Tekst utworu, dzięki uprzejmości Pana Bogdana, zostanie zaprezentowany wkrótce na blogu.
Prosimy nie kopiować i nie rozpowszechniać zdjęć bez zgody autorek.
W związku z 75 rocznicą urodzin Krzysztofa Klenczona – przypadającą 14 stycznia br. – w dniu jutrzejszym, w Gdańsku, odbędzie się spotkanie poświęcone jego pamięci: “Krzysztof Klenczon – Muzyczne Wspomnienia”. Gościem specjalnym wydarzenia będzie lider Czerwonych Gitar – Jerzy Skrzypczyk – który opowie o Krzysztofie Klenczonie, natomiast jego przeboje wykona gitarzysta i wokalista – Marcin Niewęgłowski – również znany fanom Czerwonych Gitar. Całość poprowadzi Bogdan Malach, autor tekstów, m.in. do piosenki „Epitafium dla Krzyśka” z płyty „Jeszcze gra muzyka” (1999).
Wszystkich, którzy chcą powspominać legendarnego kompozytora i przypomnieć sobie jego muzyczne dokonania, zapraszamy do gdańskiego Pubu Torpeda o godz. 18:30. Bilety będzie można nabyć przed rozpoczęciem spotkania.
Zachęcamy do przeczytania wspomnień Jerzego Skrzypczyka o Jerzym Koseli. Lider zespołu podzielił się nimi za pośrednictwem bloga. Panie Jerzy, dziękujemy za te wspomnienia! Jednocześnie dziękujemy wszystkim, którzy dodają swoje wpisy ku pamięci Jerzego Koseli – a wiemy, że czynią to zarówno sympatycy Muzyka, jak i przyjaciele oraz członkowie rodziny. Przypominamy, że wpis można pozostawić pod tym linkiem:
Moje spotkania z Jurkiem w okresie istnienia PIĘCIOLINII były sporadyczne. Wpadał do Gdyni na kilka dni, ustalał z Heńkiem Zomerskim plan działania na przyszłość, wracał do wojska i tyle go widziałem. Później, kiedy spotykaliśmy się na próbach i koncertach CZERWONYCH GITAR, poznałem go bliżej. Jego pozycja na muzycznym rynku była ugruntowana i postrzegałem Jurasa, jako popularnego muzyka, którego znała cała Polska. I dlatego nie zapomnę, jakim wyróżnieniem był dla mnie moment, kiedy „wielki” Kosela, dał mi swój tekst, żebym napisał do niego muzykę. I tak powstał piosenka „Gdy ktoś kogoś pokocha”, którą zaśpiewał Benek Dornowski.
Może jeszcze – dlaczego „Juras”? Było dwóch Jerzych w zespole i żeby się nie myliło, jeden stał się Jurasem, drugi Jurciem. Wiele wydarzeń z tamtego okresu umknęło z mojej pamięci, ale pamiętam Jurasa, jako bardzo dobrze zorganizowanego i obiektywnego kierownika zespołu. Był bardzo mocno zaangażowany w sprawy zespołowe, i to nie tylko w te muzyczne, ale też w całą administrację. Jego podejście, do jak to się dzisiaj określa – show biznesu, było przemyślane i nowatorskie. Zapytany kiedyś – czy myślał, że Czerwone Gitary staną się najpopularniejszym polskim Zespołem, odpowiedział: „ Gdybym tak nie myślał, to nie zawracał bym sobie tym głowy”. Jego działania doprowadziły między innymi do stworzenia sieci fan klubów Zespołu Czerwone Gitary, które w sposób bardzo skuteczny zastępowały dzisiejszy Internet. Wiele pomysłów organizacyjnych jest wykorzystywanych i realizowanych w obecnie działającym zespole. Stworzony przez Jurasa tzw. „regulamin Zespołu” do dzisiaj jest respektowany przez obecny skład muzyków. Jego praca w bardzo dużej mierze przyczyniła się do tego, że Czerwone Gitary z taką siłą zaistniały na polskim rynku muzycznym. Ta rozpędzona machina pędzi do dzisiaj. Szkoda, że już bez Ciebie.
Jerzy Skrzypczyk
Dokładnie 50 lat temu – 10 grudnia 1966 roku – na rynku ukazała się pierwsza studyjna płyta Czerwonych Gitar zatytułowana “To właśnie my”. Została wydana przez wytwórnię Pronit, a jej pierwszy nakład wyniósł 166 tys. egzemplarzy. Album był nagrywany raptem dwa miesiące przed premierą. Więcej o tym, jak powstawał, pisałyśmy TUTAJ. Znalazło się na nim 14 utworów, były wśród nich piosenki opowiadające o codziennych realiach i zdarzeniach, lecz nie zabrakło też tych o miłości. Pojawiły się także utwory… przedstawiające sam zespół, do których należała m.in. piosenka tytułowa, a zarazem otwierająca longplay. Reedycje krążka ukazały się w latach: 1985 (LP, Muza), 1993 (CD, Muza) i 2010 (LP, Pronit).
Tak, o debiutanckim albumie zespołu, napisał Marek Gaszyński w swojej książce “Nie spoczniemy”:
“Była to doskonała płyta, oddająca całą pozytywną energię tej piątki młodych chłopaków, cieszących się, bawiących swą muzyką (…) Już na tej pierwszej płycie udało się zespołowi połączyć proste, bezpretensjonalne teksty – idealnie trafiające do duszy i serca nastolatków – z nowoczesną, rockandrollową stylistyką.”
Zachęcamy również do przeczytania – najprawdopodobniej najnowszej – recenzji płyty “To właśnie my”, opublikowanej w listopadzie 2016, czyli niemal pół wieku po premierze (na poniższej stronie znajduje się także recenzja trzeciego krążka zespołu i jej lekturę również polecamy)
A Wy, Drodzy Fani, co sądzicie o debiutanckiej płycie zespołu? Wracacie dziś do niej z sentymentem? :)
Strona A
1. To właśnie my (muz. K. Klenczon, S. Krajewski, sł. S. Krajewski)
2. Nie mów nic (muz. M. Marini, sł. W. Sieradzka)
3. Nie zadzieraj nosa (muz. S. Krajewski, sł. M. Gaszyński)
4. Matura (muz. K. Klenczon, sł. J. Kosela)
5. Pechowy chłopiec (muz. B. Dornowski, sł. T. Krystyn)
6. Kto winien jest (muz. S. Krajewski, sł. M. Bellan)
7. Randka z deszczem (muz. K. Klenczon, sł. T. Krystyn)
8. Historia jednej znajomości (muz. K. Klenczon, sł. J. Kosela)
Strona B
1. Czy słyszysz co mówię (muz. S. Krajewski, sł. M. Gaszyński)
2. Pięciu nas jest (muz. K. Klenczon, S. Krajewski, sł. S. Krajewski)
3. Śledztwo zakochanego (muz. S. Krajewski, sł. M. Gaszyński)
4. Mówisz, że kochasz mnie jak nikt (muz. K. Klenczon, sł. J. Kosela)
5. Dlaczego pada deszcz (muz. S. Krajewski, sł. S. Krajewski, Cz. Niemczuk)
6. Bo ty się boisz myszy (muz. i sł. J. Kosela)
“Anna Maria”, “Dozwolone od lat 18”, “Niebo z moich stron”, “Tak bardzo się starałem”… – to tylko niektóre piosenki Czerwonych Gitar, do których tekst napisał Krzysztof Dzikowski, obchodzący w tym roku 55-lecie swojej pracy twórczej. 18 maja br. na rynku ukazała się książka “Tekciarz”, będąca barwną i pełną anegdot opowieścią o jego życiu i twórczości, a w czerwcu, podczas 53. KFPP w Opolu, Krzysztof Dzikowski odsłonił swoją gwiazdę w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki. Natomiast w ostatni piątek – 25.11 – w Sali Widowiskowej Stowarzyszenia Autorów ZAiKS w Warszawie odbył się jego uroczysty jubileusz.
Wśród zaproszonych przez Jubilata gości był perkusista i obecny lider Czerwonych Gitar – Jerzy Skrzypczyk. Na scenie tego dnia wystąpili m.in. Halina Frąckowiak, Ewa Kuklińska, Tadeusz Woźniak, Aleksander Nowacki i Piotr Nowak. Koncert poprowadzili Marek Wiernik oraz Tomasz Marzecki. Ponadto wśród gości pojawili się także m.in.: Marek Kisieliński – gitarzysta Czerwonych Gitar w latach 2004-2013, współpracujący również z Krzysztofem Dzikowskim oraz Marek Gaszyński – dziennikarz muzyczny i również autor tekstów do utworów Czerwonych Gitar. Oczywiście na uroczystości nie zabrakło też wiernych sympatyków twórczności “Tekściarza”. Poniżej fotoreportaże z jubileuszu:
Krzysztof Dzikowski i jego goście, a wśród Jerzy Skrzypczyk.
Źródło: dzikowski.pl