zdjęcia
Zespół powoli szykuje się już do rozpoczęcia swojej czerwcowej trasy. Z kolei lista majowych koncertów została zamknięta na Wołominie, który Muzycy odwiedzili w ubiegły weekend Mieszkańcy miasta dzięki Miejskiemu Domowi Kultury i Spółdzielczemu Bankowi Rzemiosła i Rolnictwa, obchodzącego swojego 85-lecie, mogli uczestniczyć w festynach zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. Czerwone Gitary były gwiazdą pierwszego dnia “Wielkiej Majówki”. Zdjęcia z koncertu ukazały się już na portalach:
Nie od dziś wiadomo, że aura, niestety, nie zawsze bywa dla nas łaskawa. W ubiegłą niedzielę – 15 maja – przekonali się o tym uczestnicy Święta Sadów w Józefowie nad Wisłą. Słowa przeboju Czerwonych Gitar o słynnej ulewie nabrały tam dosłownego znaczenia. Jednak nie było mowy, by niesprzyjające warunki pogodowe mogły zniechęcić sympatyków naszego zespołu do przybycia na wieczorny koncert. Tłumy pod sceną mówiły bowiem same za siebie! Festyn bez wątpienia można zaliczyć do bardzo udanych, zresztą przecież deszczowa pogoda jest wymarzona dla sadowników…:) Fotogaleria poniżej:
13 listopada 2010r. – tę datę na pewno znakomicie pamiętają wszyscy fani naszego zespołu. To właśnie tego dnia Czerwone Gitary wraz ze swoimi sympatykami świętowały po raz drugi swoje 45-lecie w warszawskiej Sali Kongresowej. Ten wyjątkowy koncert przypomni Wam dziś Pan Wiesław Wilczkowiak ze Stowarzyszenia Muzycznego “Christopher” w Gdyni, który przysłał nam zdjęcia, wykonane przez siebie tego dnia.
“To już kolejny jubileusz zespołu Czerwone Gitary w Sali Kongresowej w Warszawie. 13 listopada 2010 przy wypełnionej po brzegi sali Czerwone Gitary zaprezentowały swój znakomity repertuar z lat 60′ oraz ten współczesny. Jak za dawnych lat fruwały marynary, otwarte parasole (Ciągle pada) i na koniec zasłużone “standing ovation” – napisał Pan Wiesław Wilczkowiak.
Fot. Wiesław Wilczkowiak
Prosimy nie kopiować i nie rozpowszechniać zdjęć bez zgody autora.
Nadszedł długo oczekiwany moment przez wszystkich fanów zespołu: Czerwone Gitary powoli rozpoczynają swój tegoroczny sezon koncertowy. Jego inaugurację stanowił Festyn Wiosenny w Drezdenku, który odbył się w ubiegłą sobotę – 30 kwietnia. Galeria jest dostępna tutaj:
W kolejną trasę Muzycy ruszają już jutro: w piątek – 6 maja . Tym razem skierują się do urokliwego Sandomierza położonego nad Wisłą. Jednak koncert ten odbędzie się w ramach imprezy zamkniętej. Następny plener już w przyszłym tygodniu.
“Dla mnie Krzysztof Klenczon jest polskim odpowiednikiem Johna Lennona. To jeden z najbardziej utalentowanych kompozytorów rodzimego rocka i muzyk, który miał nieoceniony wpływ na jego rozwój” – mówi Wojciech Korzeniewski z Fundacji “Sopockie Korzenie”, która była inicjatorem pomysłu, by upamiętnić legendarnego Muzyka nazwaniem jego imienia jednej z sopockich ulic. Przedsięwzięcie to udało się z powodzeniem zrealizować. I tak oto od 28 kwietnia 2011r. uliczka łącząca Jana z Kolna z Polną przy targowisku na Wyścigach nosi imię jednej z najważniejszych postaci polskiego rock’n’rolla. Tego samego dnia odbyło się również uroczyste odsłonięcie portretu Krzysztofa Klenczona na murze dawnego budynku klubu “Non stop”. Autorami muralu są artyści: Tuse i Looney. Z kolei wieczorem w Krzywym Domku swoją premierę miał pierwszy film dokumentalny o Muzyku pt. “10 w skali Beauforta” w reżyserii Heleny Giersz, która również pojawiła się tego dnia w Sopocie. Na czwartkowe uroczystości przyjechało wielu gości: rodzina Krzysztofa Klenczona, przyjaciele, znajomi i Fani. Pod poniższym adresem obejrzycie reportaż Telewizji Pomorskiej z imprezy:
Mamy również dla Was fotorelacje z uroczystości, które dostałyśmy od Pana Janusza Cholewy.
Autorami fotek są Przyjaciele Pana Janusza. Bardzo dziękujemy za te zdjęcia!
Prosimy nie kopiować i nie rozpowszechniać zdjęć bez zgody autorów
Więcej fotek zobaczycie na stronie Fundacji: www.sopockiekorzenie.org.pl